PhoebeH
Wyrastają mi wąsy
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GdzieŚ koło SzczeCina ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:22, 08 Lis 2008 Temat postu: Udomowienie kota |
|
|
W starożytnym Egipcie (około 2500 lat p.n.e.) potęga i pomyślność kraju opierały się na produkcji rolniczej w dolinie Nilu. Kot był tam bardzo ceniony i cieszył się statusem boga. Chronił on zboże złożone w spichrzach przed myszami i szczurami. Bronił też Egipcjan przed jadowitymi wężami. Później zaczęto cenić kota domowego także w innych częściach świata.
Także Grecy i Rzymianie otaczali go czcią, ale z tej epoki pochodzi zadziwiająco mało wizerunków kotów. Bez wątpienia wynika to z przyczyn religijnych: w różnych częściach świata (Skandynawia, Irlandia, Chiny, Peru...) kot był boską czcią. Kościół chrześcijański energicznie przeciwstawił się tym pogańskim praktykom: w miarę jak rosły jego wpływy w Europie, wzrastała też nienawiść do kota. Kot, zwłaszcza czarny, uważany był za wcielenie diabła i służących mu czarownic. W średniowieczu tysiące kotów zabito lub publicznie spalono. W skutek tego szybko rozmnażały się gryzonie przynoszące różne epidemie. Pomimo krucjaty Kościoła przeciw kotom, zdrowy ludowy rozsądek uznawał użyteczność kota. Został on stopniowo zrehabilitowany i stał się symbolem bogactwa.
Odzyskał ogólne uznanie do tego stopnia, że znalazł miejsce zarówno w chatach jak i w pałacach, a nawet w klasztorach. Wprowadzono też przepisy przewidujące karę chłosty za zabicie kota; w ówczesnych przepisach znajdują się też prawa ustanawiające hodowlę kotów. Koty były faworytami wielu suwerenów, papieży i kardynałów. Na przykład kardynał Richelieu chętnie otaczał się kotami. Zwykle miał ich około czternaście i bawił się nimi każdego ranka. Koty były także wiernymi towarzyszami wielu mężów stanu, artystów i polityków, Np.. Leonarda da Vinci, Lenina i Churchilla, w tym czasie koty zaczęły cieszyć się coraz większymi względami na całym świecie. Około XIV wieku zostały sprowadzone do Europy z Bliskiego Wschodu pierwsze koty długowłose. Na naszym kontynencie znane były wówczas tylko koty krótkowłose o pospolitym umaszczeniu takim, jakie spotykamy dziś na wsi i w mieście u tych najskromniejszych i najbardziej walecznych pogromców gryzoni. Rozmnażanie kotów następowało wówczas zupełnie spontanicznie. W drugiej połowie ubiegłego wieku niektórzy hodowcy i selekcjonerzy zaczęli interesować się różnorodnymi kształtami i umaszczeniem kotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|